Starachowicka spółka ciepłownicza przeżywa oblężenie. Każdego dnia do Zakładu Energetyki Cieplnej wpływają kolejne wnioski o podłączenie do miejskiej sieci. – Przyjęta przez spółkę strategia działania przynosi efekty, nasze ciepło jest dużo tańsze w porównaniu do cen innych przedsiębiorstw ciepłowniczych – mówi prezes zarządu spółki, Marcin Pocheć.
Od początku roku wielu mieszkańców polskich miast dostaje informacje o podwyżce cen za ogrzewanie z sieci ciepłowniczej. Podwyżki są drastyczne, sięgają nawet 100 proc.
Ciepłownie tłumaczą wzrost cen wysokimi kosztami zakupu paliw, w tym węgla i gazu, a także kosztami zakupu uprawnień do emisji CO2. Na rynku ciepłowniczym starachowicki dostawca jest w gronie nielicznych spółek, które nie zaskoczyły swoich odbiorców drakońskimi kwotami, a podwyżka cen ciepła wyniosła 14 proc.
– Planowaliśmy w roku 2022 obniżenie taryfy za ciepło. Założenia te miały miejsce przed wydarzeniami z lutego 2022 r., czyli wybuchem wojny na Ukrainie i kryzysem energetycznym – informuje Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej. Późniejszy, ponad dwukrotny wzrost cen paliwa spowodował, że planu z obniżką nie mogliśmy wcielić w życie. Spółka natomiast robi wszystko, aby minimalizować wpływ negatywnych zdarzeń związanych z rynkiem paliw na kieszenie swoich odbiorców.
Działania mające na celu obniżenie kosztów wytwarzania ciepła zakład rozpoczął już w 2016 roku. Wtedy to zdecydowano o realizacji inwestycji mającej na celu dostosowanie instalacji do nowych, unijnych norm w zakresie emisji spalin. Przeprowadzona modernizacja Ciepłowni C0-1 przy ul. Kościelnej 100 skutkowała częściowym odejściem od produkcji ciepła z węgla i zastąpieniem go źródłami niskoemisyjnymi. W ramach inwestycji zbudowano 4 wysokosprawne kotły gazowo-olejowe wraz z dodatkowymi magazynami paliwa w zabudowie kontenerowej. Przedsięwzięcie to pozwoliło zakładowi na wyjście z systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2, co dało oszczędności rzędu kilku mln zł rocznie.
Kolejnym działaniem oszczędnościowym jest wieloletnia umowa zawarta przez ZEC z Polską Grupą Górniczą, gwarantująca dostawy węgla na wyjątkowo preferencyjnych warunkach.
– Ceny miału węglowego w ciepłowniach na terenie naszego województwa i kraju, po podwyżkach osiągnęły ok. 2 tys. zł za tonę, my kupujemy go w cenie znacznie poniżej 50% wymienionej kwoty – informuje prezes Marcin Pocheć. Zmagazynowane zapasy paliwa w postaci miału węglowego zapewniają nieprzerwaną pracę ciepłowni do jesieni przyszłego roku.
Kryzys energetyczny przyczynił się do wzrostu zainteresowania ciepłem systemowym zarówno pośród właścicieli mieszkań, jak i przedsiębiorców. W przypadku starachowickiej spółki ciepłowniczej, jak informuje prezes, zainteresowanie było duże, ale w obliczu drastycznych podwyżek cen ciepła przez konkurencję, spółka przeżywa istne oblężenie.
– Obecnie wspólnoty mieszkaniowe z terenu miasta, które są zasilane przez naszą konkurencję zwracają się do ZEC z wnioskami o przełączenie wedle możliwości technicznych, ponieważ różnice w cenie, jeśli chodzi o ciepło sięgają nieomal stu procent – informuje prezes spółki. To pokazuje jak w soczewce, że przyjęta przez spółkę polityka działania przynosi zakładane efekty. Mamy najtańsze ciepło w porównaniu do innych dostawców. Wymienione różnice dotyczą nie tylko konkurencji działającej na starachowickim rynku, ale także sąsiednich miast, Skarżyska Kamiennej i Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie mieszkańcy płacą ponad 100 procent więcej za ciepło.
– Problem polega na tym, że szczyt ilości składanych wniosków przyłączeniowych występuje w tej chwili, a środki finansowe zabezpieczone na inwestycje na rok 2023 nie pozwolą nam sprostać wszystkim oczekiwaniom. Nie byliśmy przygotowani na aż tak duże zainteresowanie przyłączeniami do sieci ciepłowniczej. Wnioski te cały czas spływają, analizujemy nasze możliwości w tym zakresie. Są to jednak kosztowne przedsięwzięcia, dlatego musimy te inwestycje rozłożyć w czasie. To, co będzie możliwe do wykonania, zrealizujemy w roku 2023.
Ponadto Starachowice są pierwszym wśród średnich miast, które rozpoczęło budowę instalacji termicznego przetwarzania paliwa alternatywnego z segregowanych odpadów komunalnych z produkcją energii elektrycznej i ciepła w kogeneracji (IOE). Inwestycja pozwoli zabezpieczyć mieszkańców w ciepło, niezależnie od sytuacji na rynku węgla czy innych czynników międzynarodowych.
– Konsekwentnie stoję na stanowisku, że oddanie do użytku Instalacji Odzysku Energii wpłynie na stabilizację ceny za ciepło na korzyść naszych odbiorców – dodaje prezes zarządu ZEC.
You must be logged in to post a comment.